o piątkowych zamieszkach w Rotterdamie w nocy z soboty na niedzielę doszło w kilku holenderskich miastach do kolejnych starć z policją. Na ulice wyszli przeciwnicy obostrzeń pandemicznych, którzy m.in. użyli przeciwko funkcjonariuszom fajerwerków.
W Hadze, mieście, w którym swoją siedzibę ma holenderski rząd, demonstranci zaatakowali policjantów m.in. kamieniami, wzniecali pożary i niszczyli znaki drogowe.
Jak poinformowała policja, mobilne oddziały sił porządkowych użyły armatek wodnych, "by przywrócić porządek publiczny". Podczas starć rannych zostało pięciu policjantów. Aresztowano co najmniej siedmiu demonstrantów.
Do zamieszek, głównie z udziałem grup agresywnej młodzieży, doszło także w kilku innych miastach, m.in. Roermond na południu Holandii i Urk w centrum kraju.
Atakowali policję fajerwerkami
W obu miejscowościach tłum zaatakował policjantów fajerwerkami.
W piątek wieczorem demonstracja w centrum Rotterdamu przerodziła się w gwałtowne zamieszki, podczas których policja otworzyła ogień. Poważnie rannych zostało trzech demonstrantów, ponad 50 aresztowano.
W Hadze wydano nakaz nadzwyczajny dla Schilderswijk i Rranswalu. Na miejscu znalazła się też policja. Z powodu zamieszek w Rotterdamie dzień wcześniej, policja w Hadze była znacznie bardziej zauważalna. W mieście doszło do podpaleń, a pięciu funkcjonariuszy zostało rannych podczas zamieszek. Policja aresztowała 5 osób.
Walka z policją trwa w najlepsze .
Na de charges op de #Hoefkade in de #Schilderswijk hebben de groepen zich verplaatst naar plekken elders in de wijk. De politie heeft de situatie op de #Hoefkade redelijk onder controle. pic.twitter.com/w3H9ZEmLia
— District8.net (@RedactieD8) November 20, 2021
En we hebben bewegend beeld vanaf de #Vaillantlaan in #DenHaag. Aldaar is er brand gesticht op een kruising. pic.twitter.com/Rk0dpkZiHO
— District8.net (@RedactieD8) November 20, 2021